późne popołudnie ,
spokojne wyczucie ,
wszystko dzieje sie jak codzień ,
czyste snucie ,
nie wiesz co sie stanie ,
tworzą sie skandale ,
patrzysz sobie w dłonie ,
myślisz stale ,
skupiasz sie nie dbale na swoim szczególe ,
pod róznym kątem w ogole ,
a tu nagle krzyki Cie dochodza ,
ktoś pomocy szukający w koło ,
biegniesz za nim rzucasz wszystko ,
bo ktoś może stracic życie ,
widok przerażający scina skrycie ,
widzisz bardzo coś cięzkiego  ,
niewiarygodnie niesamowitego ,
to tragedia , pełno smutku krzyku żalu ,
jak przygniata Tobie cześci ciała ,
zaczep nad nią kilka ton na Ciebie sie zapada ,
biorę w dłonie co popada ,
przeciez bedzie to dla Ciebie chwała, 
dajesz wszystko z siebie by zawciecie w siłe ,
machać łopatami energicznie ,
krew strzykawka igła zatrzyk ,
adrenalina SZOK dożylnie ,
opłacalny trud  skok przychylny ,
chwalebne czyny bez przyczyny ,
zastanawiasz sie w tej chwili,
 jak przygasić ból godziwy ,
teraz wiesz czlowieku miły ,
tragiczne zgranie losu w momencie upadku siły,
motywacje ludzi ludzkim bólem zapadąjące mogiły,
na szczescie ta historia ma swój żmudny koniec ,
możesz stracić mniej niż mozesz ,
niech Bóg Ci dopomaga ,
kiedyś przyjdzie szali mantra,
wszystko swojej krwi wymaga... ^^


http://www.youtube.com/watch?v=I6_ldMrrsjc&list=FLUnA0v_Op9LwRRMXsyqTFyA

To co cieszy , to co wychodzi , to co daje ukojenie i dodaje skrzydeł .