Zarzuć bitą, paskudną twarz. Dlaczego się na mnie gapisz ? Lecę przez niebo moim statkiem kosmicznym, tej nocy jestem kosmitką. Paskudny frajerze myślisz, że nie mogę zranić tak jak Ty mnie...Skurwysynie? Mogę robić to jak brat, robię to jak facet,. Chwytam się za krocze, noszę czapkę tak nisko jak Ty. Bum. bum, hej! Poślijcie mi piwo żadnych słodkich drinków, tutaj jestem facetem zwijam pieniądze jak alfons. Moje D.Z.I.W.K.I, właśnie są na moim chuju. Chłopcy, podejdźcie i powiedzcie czego chcecie. Chłopcy wy potrzebujecie lizać moje dolary, chłopcy robi mi się gorąco, pod łańcuchem. Hallo, hallo ooohhh
BEZSENNOŚĆ.