Zaczelo sie od jednego wieczoru kiedy Monika napisala do Pati cy wyjdziemy na spacer a wiec poszlysmy na spacerek i potem na laweczke siasc. Nastepnego dnia mialysmy jechac do miasta po moja kurtke ale ze bilety nam nie dzialaly to przeszlysmy 1000 km na Angered :D w srode albo w czwartek poszlysmy na ognisko ktore bylo dosc nudne.. :p no moze dla niektorych nie ale nie bedziemy wnikac :D dlatego nastepnego dnia zrobilysmy poprawke u nas w domu ;) i bylo o wiele lepiej :p W piatek z moja kochana siostra pojechalam na miasto. Mialysmy kupic kurtke i buty na jej studenta... no ale wyszlo jak wyszlo :p kupilysmy kurtke i troche innych rzeczy :) w sobote siedzialysmy w domu z Pati bo Monika o 18 miala juz samolot do Polskiii :( mialo byc ognisko ale tu dupa bo pogoda nie dopisala :( Singielki wy moje :D przepraszam ze akurat takie zdjecie ale nie zrobilysmy innego a na drugich nie bylo nas wszystkie widac wiec ;*** ;)
+ będzie mi bardzo miło jeśli dodasz mnie do znajomych ;-)