zmienił się troche kotek? xp heh;p
jest taaaaaaaki głupi, że hoho^^;p
sobotni wieczór jak najbardziej spoko. chmury nas postraszyły, ale burza poszła do tomaszowa i tylko troche popadało, ale schowałam się pod drzewem ;-)
było bardzo miłoo:-) hehe.
pewna rozmowa baaardzo dużo mi dała i podniosła mnie na duchu. uhm^^
no a ogólnie to:"wiesz, że Smyku ma nowy telefon?", "ty a słyszałeś, że Czapa zdał prawko?"
wkurwia mnie jedna sytuacja na osiedlu ale nic.
mama przywiozła mi pringlesy, jest good.
teraz jestem zła, całkiem mocno zła, sama nie wiem nawet za bardzo czemu.
humor po prostu nie taki.
ide zaraz pod prysznic i w kime raczej, bo nie wiem sama, co mam ze sobą zrobić.
fajnie, że było dzis troche słonka.