Kiedyś, kiedy jeszcze nie odgrywałeś tak ważnej roli w moim życiu, zapytałeś się mnie co jest najważniejsze w całym naszym istnieniu. Nie potrafiłam Ci wtedy odpowiedzieć na to pytanie, dziś bez zastanowienia śmiało mogę powiedzieć: najważniejsze jest to, żeby mieć powód do radości, powód żeby z uśmiechem na twarzy zaczynać każdy nowy dzień, żeby móc się przytulić do kogoś bez zbędnych tłumaczeń, po prostu ot tak.
Tak się skupiałem, by pokazać Skarbowi kim dla mnie jest że zrobiłem błąd w tak prostym słowie jak "warzniejsza" :D