28.03.2014 godz 23:15 urodzila sie zuzia 3540g 56cm. Wczoraj o 16.50 odeszly mi wody,bylam sama w domu dzwonilam do olki nasze chopy byli na treningu ale skonczyl sie i Olka przyjechala,pojechalismy skurczy na razie nie byln,pojawily sie po 21 byly srednie ale juz nie dowytrzymania, zmierzyli mi miednice okazalo sie ze za waska i trzeba cesarke, ucieszylam sie nawet bo nie wiem czy dalabym rade urodzic normalnie, no i po wszystkim lekarz pow ze niebylo by szans zeby uqodzic naturalnie. A noc bezsenna durs bolało teraz mniej.dopiero jutro wstaniemy a nam pozostaje tylko lezec na plecach i pic wode. Buziaki.