photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 24 LUTEGO 2016
1606
Dodano: 24 LUTEGO 2016

unpredictable

 Witam !

Na dole tekst długi o wszystkim i o niczym. Napisałam go dla oczyszczenia, dla siebie nikt nie musi tego czytać...bo jeszcze dostaniecie zawrotu głowy. Chociaż pomimo wielu pytań ukazała się mała podpowiedź na...życie.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie

Buziaki 

-A.

 

PS.: Tak, zdjęcie moje.

 

 

Czy my na prawdę jesteśmy stworzeni do monogamii? Czy kiedykolwiek chęć poznawania nowego...(mijesca, kochanka; perfumu; smaku; etc.) zejdzie na drugi plan i będziemy się wyrzekać tych wszystkich rzeczy w zamian za...chłopaka; brak kłótni; męża, dziecko, rodzinę, stabilność? No właśnie ..i tu się rodzi kolejne pytanie...Czy wszyscy chcemy czegoś innego? Homo, hetero , wege, singiel , poligamista, ksiądz ...i o co w tym wszystkim do cholery chodzi?

Czym jest miłość? Kiedy sie zaczyna i kiedy kończy? Czy w ogóle istnieje?

W mojej małej głupiej główce są tylko PIEPRZONE PYTANIA bez odpowiedzi (sensownych). Racjonalnie rzecz biorąc, każdy ma sumienie, czuje co chce robić , na co ma ochotę ....ale kiedy znależć odpowiedni czas na konkterne zmiany i decyzje?

Mam chłopaka, jest nam dobrze. Dążymy do lepszego związku, mamy plany na przyszłość...ALE...

obydwoje jesteśmy młodzi

każde z nas może się zakochać w kimś innym

albo może chcieć się z kimś przespać, to niby naturalne

a ja mam tyle innych opcji

ale nie..ja znalazłam sobie takiego jednego "pieska" i go teraz wychowuję , bo takie było moje marzenie...nie zrozumcie mnie źle, chodzi o to że miałam takie przekonanie, że chce spróbować być z kimś dłużej. Robiłam wszystko, żeby tak było i się udało. Brawo ja, cel osiągnięty. Ale czy o to mi na serio chodzi, na dłuższą metę?

Boli mnie ta niezradność i zarazem wachlarz życiowych możliwości.

Moge tu zostać, zamieszkac z nim, studiować. 

Mogę studiować, nie mieszkać z nim , pracować

Mogę wyjechać do wrocławia i zamieszkać z innym 

głowa mnie boli od tego myslenia, 

a zaczeło się od tego , że pomyślałam o tym, że musimy żyć chwilą bo one tak szybko odchodzą, a jutro możemy umrzeć, a jak nie my to ktoś inny bardzo dla nas ważny. I jakie to wszystko ma znaczenie w takim wymiarze? Rzadne, wszystko jest kruche.

Możemy być pewni tylko tego, że nie możemy być pewni niczego.

Po prostu. 

Więc,  mając 18 lat, boję się wszystkiego co mnie otacza. 

tego że życie jest przede mną , jakie ono będzie, a już za chwilę boję sie, tego, że jest ono za krótkie . poza tym żyjemy w okropnych czasach ; gdzie pełno jest zła .

Zastanawiając się nad tym wszystkim , myślę też o tym czy dieta wegańska jest w 100% "pewna"

ta wartość siedzi mi w głowie ponad rok, że robie to dla cierpiących zwierząt. jednak z drugiej strony jakie to ma znaczenie , może nie powinnam się liczyć z losem zwierząt bo sa pod nami w łańcuchu pokarmowym? są pod nami nawet w religijnym aspekcie. i patrząc na to, że teoretycznie mam jeszcze przed soba ok 50lat to i tak nie jest dużo. czas szykbo mija , za szybko, owszem.

ale chyba gdyby nie te wszystkie zasady , moralnośc, wyrzeczenia , nasz świat by dawno nie istniał ,to by nie miało prawa funkcjonować. Tak więc dla swojego "dobra" i pewnego rodzaju spokoju i przy najmniej chwilowej ciszy , zostawie wszytsko tak jak jest w spokoju. 

Sama sobie już chyba odpowiedziałlam na te wszystkie pytania , dziekuję za uwagę dowidzenia dobranoc :)

PS.: Przepraszam za chaos i brak poprawek.

Komentarze

guiltymadz Próbowałam dodać komentarz 8 razy i nie mogę bo niby wulgaryzmy a ich nie ma!!!!
Spróbuję ująć to wszystko jeszcze raz xD
Chodzi o to, że każdy ma takie rozkminy i jest to okej dopóki nie jesteś w związku. ..zastanów się więc czy Ty naprawdę jesteś szczęśliwa. Kiedyś też tak myślałam ale od kiedy jestem z D. nie wyobrażam siebie innego życia. Ja planuje juz ślub a kiedyś nie chciałam, chciałam być sama itp. Chodzi o to w życiu by wiedzieć na 100% ze jest się szczęśliwym pomimo jakiś problemów ;) zastanów się nad tym ;) ja mieszkam z moim od roku, mam gdzieś innych facetów. Co z tego ze może mnie spotkać coś innego ale ile rzeczy mnie spotka z D. w całym naszym wspólnym życiu. Odpowiedź sobie na pytanie czy na pewno go kochasz ;)
25/02/2016 6:47:30
zuzka48 Ojej to Dziękuję, że się nie poddałaś bo przypomniałaś mi właśnie o tych bardzo ważnych rzeczach ;*
Właśnie wszystko jest do czasu...Ja ślubu kościelnego nie planuję nigdy ze względu na moje przekonania, ale o cywilnym owszem myślę ;) Mogę się Ciebie spytać ile jesteście razem i po jakim czasie się zdecydowaliście na mieszkanie razem? Chciałabym spróbować żyć z moim bo na prawdę jest nam dobrze, to tylko te ciągłe wątpliwości ; które dotyczą bardziej mnie...i stres (matura) studia, chora babcia i szczerze mówiąc to nie wiem pierwszy raz w życiu czy jestem szczęśliwa i czy na serio go kocham (chociaż mówię mu, że tak); wiem że jest dla mnie ważny i chcę żeby było dobrze.
28/02/2016 22:27:02
guiltymadz Jesteśmy razem 2 lata a zamieszkaliśmy bardzo szybko bo po nie całym roku! Bardzo tego chcieliśmy ;) czasem trzeba odpocząć od myśli i poddać się po prostu chwili. Niech się dzieje ;)
29/02/2016 5:01:12

xcass nie myśl tyle - żyj. doceń potęgę teraźniejszości, a pytania same się rozwieją, bo nie będziesz już potrzebować odpowiedzi :)
25/02/2016 12:13:19
zuzka48 Tak zazwyczaj robię kochana :) Tylko czasami za dużo problemów się zbiera i trzeba podjąć różne decyzje, a rozmowy z ludźmi nie zawsze pomagają , czasami sprawiają właśnie, że mam więcej pytań ;) Dziękuję za odpowiedź :*
28/02/2016 22:29:01

Informacje o zuzka48


Inni zdjęcia: Troska. rainbowheroineNie ma Ciebie rainbowheroine‘Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx:) qabiResza figur Wilkonia bluebird11sezon lodów patkigd:) dorcia2700