Rozkminy

"...Są chwile, które chciałbym wymazać lecz, 
Ktoś numerował strony oszukać nie da się..." 

Kocham ten stan... <3 Zamiast zająć się tym co ważne (czyt. Nauka, czy naprawianie ciągłych błędów) ja rozkminiam jak zawsze, niby miałam od tego odstąpić, troszeczkę przystopować, bo czasem kończy się to nieciekawie... No, ale cóż dziś to nie takie rozkminy jak zawsze, to po prostu masa wspomnień, sentymentalne piosenki z lat kiedy byłam jeszcze głupiutkim dzieckiem z podstwówki, znałam
teksty tych piosenek, bo inni znali, ale jakoś nie wiedziałam o czym są dopiero teraz kiedy po latach wróciłam do tych piosenek zrozumiałam ich sens... Ale się zagłębiłam w nich, przy niektórych to łzy same pojawiają się w oczach...  Nawet nie wyobrażałam sobie tego, że muzyka pomoże mi zrozumieć kilka spraw, że dzięki muzyce, otworzą mi się oczy...

Zroumiałam dzisiaj jedna bardzo ważną rzecz... Zaskakując samą siebie musiałam wreszcie sama przed sobą sie do tego przyznać i powiedzieć TAK! <3 

Myślę, że nie będę tego załować... 

Nie będzie łatwo, mimo, że mam już dość  to tak łatwo się nie poddam... Nie ma lekko :D 

Więcej wiary w siebie... :D

Milony myśli kłębią się właśnie w mojej głowie, milion słów chciała bym tu napisać, miliony minut chciała bym na to przeznaczyć, ale jednak mimo wszytsko wiem, że nie mogę....

Szara rzeczywistoś, a myśli błąkają się z miejsca na miejsce :D

Jest wiosna i jak ja mam się niby ogarnąć, no prosze, jak ktoś znajdzie sposób jak można się ogarnąć to wiecie gdzie mnie szukać....

 Idę się schować do Narnii ze słuchawkami w uszach, przyłączy się ktoś? 

No dobra koniec tych głupot... 

KOCHAM <3