Słodziachne. <3
Wesoły sobotni wieczór z Patkie i Mateuszem.
Byliśmy nawet na 8nastce w Kołobrzegu, beka. xD
Wcześniej jeszcze napchaliśmy się pizzą.
Chociaż na jakiś czas mogłam nie myśleć o problemach...
Teraz pomiędzy białymi ścianami pokoju nie mam jak oderwać myśli... boję się.