Dodano: 7 CZERWCA 2010
.... motylki zostawiam już ,a ja sama wrócę wieczorkiem do Was :*
Komentarze
niepodrasowany
Cudne motylki! (Ha! a może ćmy?) Ktoś tu napisał, że też lubią te sprawy. Naprawdę? Bo wyglądają raczej na obrażone na siebie :-) A poza tym cudo, jeśli wolno powiedzieć...
18/06/2010 20:49:57
zuzanka
hihi... te moje też zostały przerzucone na jakiś łopuchowaty liść ...stanowczo ręka mi ścierpła po 5 minutach takich motylich bezeceństw ;))
07/06/2010 20:30:56
xxnonamexx
NO nie, moje motylki miały chociaż na tyle przyzwoitości, że przedłużały gatunek na koniczynie... :)))
07/06/2010 19:58:00
isegrin
musze ci kochana powiedziec,ze i u mnie pogoda sie pogorszyla.
zachmurzylo sie i zbiera sie na burze :(
jak zwykle musi poswiecic moje umyte okna ehh
i cala robota na marne :(
zachmurzylo sie i zbiera sie na burze :(
jak zwykle musi poswiecic moje umyte okna ehh
i cala robota na marne :(
07/06/2010 18:32:02
neelly
re: u nas woda w basenie juz nagrzana i przy wczorajszym upale było to wspaniałe ochłodzenie sie ale ja nie skorzystałam jeszcze ;)
A teraz po deszczach znowu mamy słońce i cieplitko:) woda dalej sie grzeje...
Miłego i nieparnego dnia Iwonko:-)
A teraz po deszczach znowu mamy słońce i cieplitko:) woda dalej sie grzeje...
Miłego i nieparnego dnia Iwonko:-)
07/06/2010 15:50:51
isegrin
mam nadzieje,ze piesio szybko dojdzie do siebie...
u mnie weekend tez byl cudny az mi zal bylo ,ze sie konczy hehe.
w takim razie spokojnego dnia :) buziaki!
u mnie weekend tez byl cudny az mi zal bylo ,ze sie konczy hehe.
w takim razie spokojnego dnia :) buziaki!
07/06/2010 13:16:36
dolphin
re:
oby Zuzka rzeczywiście lepiej miała tylko chwilowe fanaberie spacerkowe - nic ponad to...
ja dziś mam odpoczynek od traw, zieleni i słonka.
od piątku włącznie do wczorajszego wieczora non stop prawie tam siedziałam, Bill złapał nawet kleszcza :/
a dziś po wczorajszej późnowieczornej burzy mam lekkie powietrze i słonko znów do mnie zagląda.
a pokaż że się Ty Murzynie ;p
oby Zuzka rzeczywiście lepiej miała tylko chwilowe fanaberie spacerkowe - nic ponad to...
ja dziś mam odpoczynek od traw, zieleni i słonka.
od piątku włącznie do wczorajszego wieczora non stop prawie tam siedziałam, Bill złapał nawet kleszcza :/
a dziś po wczorajszej późnowieczornej burzy mam lekkie powietrze i słonko znów do mnie zagląda.
a pokaż że się Ty Murzynie ;p
07/06/2010 13:11:03
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis
użytkownika zuzanka.
Zarejestruj się
Masz konto? Zaloguj się.
