Kadry powstały wczoraj przy stole ,tuż przed obiadkiem ....
tak fajnie słonko zaświeciło .... nie umiałam się powstrzymać :)
Werosia to teraz typowa nastolatka :)
Śmiejemy się ,że to taki "kozi wiek" .....
hałaśliwie-podskakujący :p
Idę na spacerek z Mufcią ,
potem czekam na pana Darka -fizykoterapeutę,
oj, bardzo mi się przyda masaż dzisiaj !
Miłego wieczoru :)))
hehe .... na samym dole zdjęć najmłodsze wnusię ,a na samej górze najstarsze ... ;-)
_________________________
Swoją drogą TAK wyglądała Werosia niespełna 9 lat temu :))