Tym razem Pani Tygrzykowa się obłowila ....
owija szczelnie swoje jedzenie pajęczą "folią spożywczą " :p
Nie byłyśmy z Mufinką u Rodziców ,coś mi poplątało szyki ...
Jutro też jest dobry na odwiedziny dzień :)
Miłego poniedziałkowego wieczoru :)
Pięknie różowe niebo za oknami....
szkoda ,że z tych moich okien zachodów nie da się uchwycić ...