tak się Sandzia pakuje :3
strasznie mi się nie chce, ale wole nie pakować się 2 h przed wyjazdem jak to robił Madzix :D
dobrze, że mama czuwa bo zapomnę połowy rzeczy
w nagrodę za wczorajsze rowerki zjadłam duży obiad i znów powracam do diety eh..
CHCĘ JUŻ SOBOTE RANO !