Dzień zaliczonyy do dobrych <3 Ogólnie to nic takiego się nie staało. :) Wstałam około 15 , ogarniełam się, zamulałam na necie i około 19.30 przyszły po mnie Weronika i Olaa :* Poszłyśmy na karuzele ,a potem na Orlika :P Pogadałyśmy sobię i niedawno wróciłam... :D Heheszkii :3 Jutro muszę wstać o 7 :/ Bo jadę odwieść Karolinę i do babcii XD Moge przez jakiś czas nie pisać , ponieważ nie będzie mnie w domciuu. :D
Papatki :*