Dodam coś bo dawno tu juz nie wchodziłam i nie dodawałam nic, więcej obserwuje was mamuśki :)
my sobie jakos radzimy, plecy mnie bolą coraz bardziej.. troche pomagaliśmy dziś mamie w sprzątaniu ja zbyt wiele niestety nie mogłam zrobić z tym okropnym bólem ;c dziś naprawde nie wytrzymuje .
Gabryś się kręci dużo, oj dużo :) .. ostatnio dokupiliśmy troszkę do wyprawki noi ubranek dla maleńkiego :D coraz bardziej niemogę sie doczekać kiedy będe miała Cię przy sobie i pomyśleć że to już za niecałe 2 miesiące <3. Napewno zleci bo kazdy dzien tak zlatuje..
Szkoda tylko że tatuś ma Cię gdzieś. Woli wychodzić z kolegami i pić, ostatnio powiedział wprost że ma gdzieś moją ciąże. I że mam sobie sama radzić, nie wiem co sie z nim stało czy go coś opętało ale te słowa bardzo zabolały a ja przecież niemoge sie dużo teraz denerwować :( i tak od 6 dni się nie odzywa.. wali mnie on, sami sobie poradzimy.. pf :/
kocham Cię kruszynko <3 teraz chyba lecimy się zdrzemnąć bo męczące to wszystko Trzymajcie się! :*
Gabryś