polska

'Znad morza za morza
Nić urywa się z igły
Czy zapomnisz zapomnieć
Nie wrócisz tu nigdy

Ten wiatrak ta łąka
Pijany kierowca
Od końca do końca
Najsłodsza zakąska

POLSKA'

Miewam koszmary o tym kraju. Sni mi sie ze musze tam zostac, ze nie mam jak wrocic. Ze jestem znowu w liceum. Tesknie wtedy za collegem, praca, mezem, za wszystkim. Jestem uwieziona we wlasnej ojczyznie i dlawie sie wlasnymi lzami. Chce zabukowac bilet na samolot, ale nie moge znalezc komputera. Czekam na pociag zeby dojechac na lotnisko, a on sie wykoleja. Albo spozniam sie na samolot, albo nie chca mnie przepuscic przez bramke. Siedze tam, jezdze od miasta do miasta, ale nie moge sie wydostac. Jestem w Toruniu, Katowicach, Bydgoszczy, Poznaniu i Gdansku, na jakichs mrocznych dworcach, na ktorych jest tak okropnie pusto, szaro i smutno, a ludzie patrza na mnie podejrzliwie. Czasem sni mi sie, ze to mama i tata mi zabraniaja wrocic i musze udawac ze ciesze sie ze tam jestem.

Moze powinnam poddac sie jakiejs psychoanalizie... przeciez tesknie za Solcuszkiem, VLO, znajomymi, nie chcialabym tam mieszkac, ale caly czas tesknie. Nie wiem...

Pozdro.