pada i jestem chora.
leeeeeeeeeeee!
za to Becia poszla do Sainsbury'ego (to ten sklep z tymi fajnymi kasami xD) i ma mi przyniesc jakas dobra czekolade na pocieszenie:p
a na zdjeciu macie letnia rezydencje krolowej Elzbiety II (a w zasadzie to jakas 1/10 jej zamku). fajnie byc krolowa nie?:D
moje notki schodza na psy, wiem, ale nic nie poradze ze jak sa wakacje to nie uzywam mozgu.
od jutra ponury Krakow, ech...