witajcie dzieci-smieci.!
karu wrócila.! i jest matką. chrzestna. i ma z tego powodu wielki zaciesz <lol>
nie wiem co tu pisać.... że wpierdalam (O! znowu przeklinam... ato nie przystoi damie....) puncki i slucham Lady Gagi czekając aż ściągnie mi się cos 'lepszego'? nie to nie jest godne uwagi... tak jak moja szara codzienność,rzeczywiastość....
trzeba coś zmienić.... tym razem nie poprzestanę na fryzurze... ;-D
nudzę się żyjąc tak jak żyję... to smutne... czas to zmienić....
nudzę was pewnie... bd więc tak wspanialomyślna i już sb z tąd pójdę... bye....
czokolom!
.....................................................................................................................................................................
"nie próbuj mnie zrozumieć,
po prostu kochaj"
btw. Gaga nie jest taka fajna jakby sie mogło niektorym wydawać.... slyszalam lepsze....
nienawidzę Was....
karu.