ile wart jest bez Ciebie, ile wart jest mój świat
Wszystko wraca do normy.
Oczywiscie wszystko poza moją psychiką.
Ale ona juz jest nie do naprawienia.
I do końca życia będzie mnie kierować w bok.
Jak zepsuty GPS.
Nie skomentuję tego zdjęcia .
Po prstu podoba mi się ono.
A ze Marian robił to juz kolejna sprawa.
Dzisiaj impreza.
Jutro odpust.
Chyba posłucham Mariana i zabiorę ze sobą to co mam zabrać.
Może wtedy bedzie spokój ?.
Miejmy nadzieję.
Bo tego naprawde nie da sie ogarnąć !.
I ja Cie przepraszam Kochana za to co musisz znosić w tym momencie.
Kocham Cię Tygrysku <3.
11 dni do Malty.