Zaczęłam tak bardzo nowy rozdział w życiu, że aż śmiałam się, gdy spojrzałam na post z czerwca. Tak dużej beki z siebie nie miałam jeszcze nigdy i normalnie żałuję, że zostawiłam tamtych starych postów. TAKIE CHICHRANKO TYLKO RAZ NA DWADZIEŚCIA LAT ;c
Jestem tak bardzo daleko od tego co było, że niepotrafię tego opisać. Jestem lata świetlne od ,,tamtej'' siebie.
A tam na górze, widok na Wilanowską nocą, sypialnię Klasera, bieda, penis w tle. WEZERUSZAJONCE ;]