taki staroć :)
od kilku dni chodzi za mną by coś dodać sam nie wiem czy to tęsknota za tym
czy może chęć podzielenia sie z innymi poprzez ten wpis.
może kiedyś będzie można poprzez obraz wspomnień
przekazać emocje jakie ku temu towarzyszyły.
jest lepiej niż było tak krótko szczerze mówiąc.
mimo, że w tym roku nie brałem udzialu wgl w sezonie
wyszło mi to na dobre, progres jest i jak tak dalej pójdzie
to będzie ciekawie w przyszłym roku.
jak już kiedyś wspominałem nie raz, nie można tracić wiary.
z wiarą prędzej czy później pójdzie się do przodu.
efektu nie bedzie widać od razu co nie którzy ludzie się zdziwić mogą.
jednak warto się nie poddawać.