no właśnie 3 dni bez treningu i dostaje szału.
niby takie długie te dni, a każdego czasu brakuje.
a kolejna sesja dopiero dziś na ukończeniu.
nie poszło po mojej mysli, ale jestem zadowolony i to mega :)
szkoda, że kolejny rok odkładam Woodstock
taka zajawka, która mąci mi w głowie dzięki Przemkowi