photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 31 GRUDNIA 2015
Cierpie, co raz bardziej cierpie z tesknoty za nia, tak bardzo chcialbym potrafic ja znienawidzic, zapomniec o niej, przestac ja kochac, przestac cokolwiek czuc, ale ta nie moc mnie niszczy... Chcialbym zeby byla przy mnie, zeby zostala juz na zawsze... Uplywa ze mnie zycie, nie spie, nie jem, mysle tylko o niej, o tym co robi, o tym czy wspomina jeszcze nasze wspolne chwie, czy mysli o mnie, czy teskni za mna, czy cokolwiek do mnie czuje... Przyznaje sie do bledu, do tego, ze bylem dla niej zly, ze nigdy nie zaslugiwalem na milosc jaka ona mnie otoczyla... Chcialbym ja przeprosic za wszystko, porozmawiac w cztery oczy... Nienawidze siebie, tak bardzo chcialbym sie nigdy nie urodzic, nigdy nie istniec... Wciaz na nia czekam, czekam jak glupi na jakikolwiek znak zycia z jej strony... Kocham Cie najbardziej na swiecie...
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika zryciuszkowo.