Jak oni (pole) orają... chciałbym zwrocic uwage na wysmienity trunek ktory Adrianna trzyma w reku.(ten rozowy mnie wkurwia)
Nie bede sie chwilil kto go zrobil... nadal uwazam ze rozpisywanie sie na photoblogach jest narcystyczne:|
wracajac do tych zydow.... to tam gdzie jest to okno na zdj byl kiedys komin i tam wlasnie wylatywali wszyscy do atmosfery