A powyżej jeden z ciekawszych, moim zdaniem, punktów imprezy. Razem z Agatkiem poprowadziłam licytacje prac dzieciaków z pierwszych klas. Wniosek mam jeden: harcerze są nieprzewidywalni;)
" (...) po raz drugi, poraz trzeci...iiii... sprzedane!!!"
Ma ktoś jakieś zdjecia z ostatniej imprezy hufca- jesteśmy troche nie na topie, ciągle z tymi urodzinami, podczas gdy cala reszta hufca wstawia zdjecia z gry katarzynkowej;)