Często nie wychodzi mi
Z sobą ciebie porwać
To i tak spróbuje dziś
Wiec nic nie dygaj, bez obaw
***
Kochanie co ty na to?
To wyjątkowe
Samo to wiesz
Zrobię ..
Już zawsze będzie lato
Zapachy wiosny rano
Pocałunki na siemano
Pocałunki na dobranoc.
***
Znów, uciec stąd
Choćby za róg
Na tylną kanapę fury.
Byle znów
Uciec stąd
W jedną stronę chcę bilet
Zjazd do bazy i tyle
Dobra choćby na chwile
Uciec stąd
Z tobą w tytule
już tankuję furę i wiesz że nie żartuję
Uciec stąd
Chcemy od zawsze
Co w tym najciekawsze
Biegniemy nie patrząc