Z dzisiaj.
Czy chciały byście zęby wasz chłopak posądzał was o zrade?Tak on myśli ze go zdradzam z MALIKIEM.Pokłóciliśmy się.Boli mnie to .Tak ze nie mogę już nawet myśleć a co dopiero wierzyc w ten zwiazek.Chyba to koneic.THE END.Musze zrobic cos by wyjsc nie zauwazona.Nie iwem co zrobie ale pewnie cos glupiego.I nie wiem czy przezyje tę noc.Plakac to moje drugi imie.Wyjde i pojde sie zabić tak to moj genialny plaan.I juz po mnie.Niech wie co stracił.Boze pomusz nie che tak myślec to boli cholernie boli boli boli.POMOCY help help.Idiotko i tak nikt ci nie pomze ty jestes sam jedna.