Nie stać mnie na lepsze zdjęcie dziś.
na dodatek te paznokcie wyglądają tu jak jakieś łopaty.
supeeł5!
nie mam czasu na prowadzenie bloga o.O
nigdy mi się to wcześniej nie zdarzało.
jedyny plus dzisiejszego dnia to to, że w końcu coś napisałam,
źle, że to tylko gówno do szuflady.
jutro wracam do legnicy, bez względu na wszystko.
nienawidzę tej zabitej dechami dziury.
małe, osrane zadupie!
<piotrówek>
i hate this!
ale byle do poniedziałku.
i...warszawo, witaj!
to tyle.
bartoszewska.
zdradzam burzę z deszczem.
ona stała się zbyt agresywna, to dlatego.