Piszę, więc jestem.
Pierwsza seria kolosów za mną, druga się powoli zaczyna :P
Ostatni tydzień był koncertowy ^^
środa - Akurat w Kwadratach
sobota - Muchy i Hatifnats w Mysłowicach (i..)
niedziela - Cool Kids Of Death i Nell w Cogi (i..)
się wyhasałam ale chce jeszcze!
Lecz trzeba trochę wystopować..
Dziękuje memu lastowemu towarzystwu koncertowemu za to, że mnie przygarnęli, że nie musiałam sama wracać, że się dobrze bawiłam i że są fajni
Co do zdjęcia.. to mi się tęskni za tamtym miejscem.. oj baardzo..
Majspejsa sobie wreszcie uzupełniłam a co za tym idzie, zaczynam go używać tak czy inaczej, o.
http://www.myspace.com/zoskaa
No to joł!