Cześć
Jestem Zosia. Nie jest to moje prawdziwe imię, ale na czas prowadzenia bloga będę się nim posługiwać.
Jestem świadoma, że nie wiele osób zajrzy tutaj i przeczyta to co mam do powiedzenia, ale muszę to wyrzucić z siebie.
Od 4 miesięcy mieszkam w Berlinie. Sama. Brak znajomych, rodziny, bliskiej osoby przytłacza mnie z dnia na dzień coraz bardziej. Codziennie rano wstaje i wiem, że mój dzień nie będzie różnił się od poprzedniego. Wstać-przeżyć-położyć się spać. Codziennie oszukuje się, że może akurat dziś coś się zmieni, może dziś ktoś zauważy Moj stan psychiczny, może dziś ktoś spojrzy na mnie i powie że jestem piękna. Codziennie wygrzebuje ostatnie iskierki nadzieji na lepsze dziś.
Zosia
23 CZERWCA 2018
photoblog
12 MAJA 2016