Ostatni porządny obiad jadłyśmy w środę.
Dzisiaj sobota, udało nam się napaść na Lidla. Upiec łosośka, wysmażyć szpinaczek na masełku z czosneczkiem, zamajtać pyszną sałate lodową z pomidorkami i przyprawami. Ugotować gar kaszy. Było smacznie! Jestem z nas dumna. :D
Zosia