Cześć, jestem Zosia. Kupiłam bluzke(tą którą widać na zdjęciu) tylko dlatego, że było mi gorąco w swoim swetrze, który miałam na sobie wcześniej. Pozdrawiam
<lol2>
było mega, mega, mega.
Warszawa z moimi czubami, plac zabaw, powódź, noszenie przez Mariego butów Magdy,
wszędzie zdjęcia, słaby ze mnie fotograf, jedzenie w kfc, nasze fotki pod pałacem. ;d
no i wesele. nie da sie opisać. ;d ;))
fotek z wycieczki, znośnych nadających się na fbl jeszcze nie posiadam. JESZCZE!
i dodam tylko jedno:
obrzydliwie, nie do opisania, mega, strasznie, okropnie
TĘSKNIE!!!!!!!
wracaj skarbie..