mam Cię dniami i nocami w domu.. ale ciągle cieszę się jak Cię widzę gdy wrócisz z pracy,skąd kolwiek wrócisz....
tak jak dawniej z naszych pierwszych spotkań...nie mogę się Tobą nasycić, ale to nic złego..
prawda? chyba o to właśnie chodzi..??
JeeeSteŚśś JuuuŻżż MóóJJj.....
WeeĘźźŹ sięę w to wCzuuUuuJ......
http://www.youtube.com/watch?v=NQD_GHLgLF0