Kilka miesięcy później

"zdjęcie z neta"

W styczniu zrobiłam test. Wynik wyszedł pozytywny milon myśli w głowie co teraz będzie. Niby rozmawialiśmy o dziecku ale byłam ciekawa jego reakcji jak się dowie że to już nie długo będzie. Tym bardziej że znam parę osób które stchórzyło na wieść o byciu ojcem. Ale poszukałam z tym do lutego do święta zakochanych w między czasie rozmawiałam z nim o dziecku ale nic nie dając po sobie poznać. Nadszedł 14 luty oboje mieliśmy wolne spędzaliśmy ten dzień razem. Dając sobie prezenty jako pierwszy dostał test..... Cisza.... Ona była przerażająca zaczęłam się trochę denerwować a w myślach kurcze chciała bym poznać teraz jego myśli. Po chwili padają słowa czy naprawdę zostanie ojcem.? Tak zostaniesz byłam u lekarza i wszystko potwierdził jestem w 9 tygodniu ciąży. Jego radość była nie do opisania skakał z radości. Za chwilę padło pytanie czy znam już płeć niestety na to było jeszcze za wcześnie. On powiedział że na pewno będzie córka że on tak czuję. I wiecie nie pomylił się w późniejszych badaniach lekarz potwierdził jego słowa. Pytając o płeć powiedział że to będzie dziewczyna. Łzy szczęścia same spływały mi do oczu. On był przy mnie trzymał mnie za rękę traktował jak królowa która urodzi mu jego wymarzoną księżniczkę