rozczochraniec.
doprałam gumsztala z legginsów.!
<jupijej>
trza opatentować tą rozkmine.xd -
na 1 dzien do lodówy,
spróbować zdrapać ile sie da,
do cieplej wody+w hooi proszku
i gumsztal sam schodzi.
fuckin' winterfresh.
wypier**lam dzisiaj z pokoju
szafe i fotel bossa.
piernicze żeby mi jakieś pająki nee pająki stacjonowały za szafa
..wrzuciłam bety do pudełek z ikei i pro.xd
(poza tym do tej pory rzygów ,,boołe$hki,, nee zmyłam.xd
za godz wbija do mnie kuratorka.;dd
przyniosłaby jakieś reddsunie a nee tak
przychodzic do mnie z pustymi rękami
to jeszcze o suchym pysku siedzieć.
pod wieczór wybijam z natanem na rejony.^^
jutro ide tylko na chemie potem sie zwalniam i na libacje.~~
chyba koncert popierdole posiedze z kuratorem kvviatkiem.:* <33