Smutno... ;(
Powinnam sie cieszyc ze jutro bede juz tam gdzie chce byc zawsze a tu tylko smutek. :( Bo wiem ze znowu bede przezywac ten powrot do Angola. Nie chce tego a to mnie tak doluje... Te 3 dni ktore spedze w Polsce beda piekne ale i tak nie starcza.
Chce zostac na dluzej by spedzic troche czasu z moja Oluska itd.
Bo co to za zycie gdy nie ma sie tych przy sobie ktorych sie kocha. Zycie to pustka. A ja nie chce pustki. Czasami zdaje sie ze wszystko jest dobrze. Ale przez internet nie da się przytulic, pograc w pilkarzyki czy tam isc z Argusiem i Nusia razem na spacerek. Ah... nie wiem co ze mna bedzie. Tak mi zle bez Ciebie Olusku ze gdy tylko o Tobie mysle to mi sie chce ryczec... ;(
Jestem w dolku a jutro bedzie nasz dzien wiec mi sie poprawi. :D
K.C Olus lamusko moja oczywiscie Sledzika tez. :*:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]
p.s. Na zdjeciu moj zastepczy piesek Doggy. :D
Sorki ze nie komentowalam ale nie mam netu w domku a teraz jestem u mojej kuzyneczki Oliwi w Hamburgu. Jutro przyjade gdzies tak o 10 rano.
Buziaki dla:
Olusi :[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]
Aluni :[zakochany]:[zakochany]
Agi :[zakochany]
Dominisi :[zakochany]
Martyny :[zakochany]