Kaluciątko ; )
Jak zwykle czas zapierdala z prędkością światła, a ja nie mam ani krzty wolnego.
Ciągle coś..
W telegraficznym skrócie.
Mam prawie wakacje, prawdopodobnie został mi tylko jeden egz.
Wprawdzie najgorszy z wszystkich na całych studiach, ale mam gdzieś tak wyjebane, że nawet nie chce mi się już tego uczyć..
Zresztą i tak wiedza nie jest najważniejsza w tym przypadku, niestety.
Generalnie to ostatnio cały czas praca-stajnia-spacer z psami-nauka-spanie.
I tak dzień w dzień.
Przynajmniej leci i głowa zajęta, nie ma czasu na głupoty ; )
Koniu miał różne momenty, ale ostatnio chodzi fantastycznie.
A ja wreszcie siedzę! : P
Bardzo, bardzo na plus.
I powoli szykujemy się na Patatajkę 2014, mam nadzieję, że w tym roku pogoda dopisze.
Psy mają się dobrze, codzienne spacery są przymusem, bo Khal potrzebuuuuuuje ruchu ; )
Ale teraz będziemy mieszkać w lesie, to będzie miała pole do popisu.
Od jutra Dąbróweczka.
Wreszcie!
Nie mogę się doczekać : )
Na temat Bukówca już się lepiej nie wypowiadać..
To co się wydarzyło jest poniżej krytyki, no ale czego innego można było się spodziewać ; )
Przynajmniej jest bogatsza w doświadczenie.
Teraz to pewnie kolejny wpis będzie po wakacjach, bo uroki leśnego życia wiążą się z brakiem dostępu do internetu.
Ale nie żałuję : P
Tyle na chwilę obecną.
Miłych wakacji ; )
Użytkownik zolowe
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
15 MAJA 2016
27 CZERWCA 2014
25 MARCA 2014
21 MARCA 2014
18 STYCZNIA 2014
2 STYCZNIA 2014
26 GRUDNIA 2013
10 GRUDNIA 2013
Wszystkie wpisy