Moja chuda szkapa i ja ; )
Jeszcze sierpniowe.
Pan koń chodzi ostatnio bardzo fajnie!
Znalazłam sposób na jazdę i widać efekty.
A że trochę wolnego mam, pogoda w sumie nie jest najgorsza, to i jeździć można.
Generalnie to ja takiej zimy nie pamiętam..
Całe szczęście, że wyjazd na narty się pokrzyżował, bo pewnie zbijałabym bąki w pokoju ; )
Sesji czas.
Urodziny były.
Wystawa ogierów w Bogusławicach - miodzio.
Ferie za pasem.
I jakoś jest tak trochę dziwnie.
Nie rozumiem i chyba nigdy nie zrozumiem.
I jestem masochistką.
I na chuj mi to wszystko, kiedy mogłabym sobie żyć bez stresu i nerwów sama ze sobą.
Tylko wtedy byłoby.. nudno.
Cóż.
Jest chujowo, ale stabilnie ; )
Coś w ramach dalszego katowania duszy:
Użytkownik zolowe
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
15 MAJA 2016
27 CZERWCA 2014
25 MARCA 2014
21 MARCA 2014
18 STYCZNIA 2014
2 STYCZNIA 2014
26 GRUDNIA 2013
10 GRUDNIA 2013
Wszystkie wpisy