Dni mijają.
Szkoła praktycznie się skończyła ,już tylko trzeba będzie odebrać świadectwo w piątek i dowidzenia .
Przez jakiś czas byłam w dołku ,byłam na etapie nienawidzenia wszystkiego,ale jednak się uśmiechałam. Uśmiechałam się ,bo pisanie z niektórymi ludźmi sprawiało ,że miałam się z czego cieszyć.
Akutalnie jestem szczęśliwa. W sumie to powodów takich nie ma ,ale jestem szczęśliwa. Może lepiej jest niczym się nie przejmować ,pisać i spotykać się z ludźmi ,którzy sprawiają ,że się uśmiecham. Wyrąbane na ludzi ,którzy sprawiali smutek. Będą wakacje to przynajmniej będzie można odpocząć ii porobić różne ,fajne ,szalone i ciekawe rzeczy. Mam nadzieję ,że znajdą się też do tego odpowiedni ludzie ^^