10.

"Wszystko ma swój kres"

Kiedy grasz to jesteś szczęśliwy, kiedy nie grasz brakuje ci tego, a kiedy wracasz do gry po przerwie to czujesz się jak wniebowzięty. Ale najgorsze jest to gdy wracasz do tego co kochasz po roku przerwy i okazuje się że musisz znowu z tym skończyć i najprawdopodobniej już na stałe. Po roku oczekiwania i męczenia się z bólem przyszedł czas na zabieg po którym już nie będę w stanie wrócić do gry bo będzie to przekraczało moje możliwości, po trzech operacjach ciężko będzie grać nie mając już pełnej sprawności w nogach. Więc wszystko wskazuje na to że swoje ostatnie mecze jako aktywny zawodnik zagram w najbliższych dniach, a potem przerwa bardzo długa. O powrocie nie mam co myśleć, według lekarza to nie będzie miało sensu. Będzie cieżko rozstać się z czymś co się kocha i co się robiło przez ostatnią dekadę i prawie pół życia. Ale niestety wszystko się kiedyś kończy, wszystko ma swój kres...