Nie no dzisiaj było meega . < 3
Najpierw wjazd Emili i Michała do mnie na chate .
Taa przeszukiwanie lodówki . xdd
Potem po Natalię i do wszystkich łazić .
Haha nie ma to jak branie 'prawie' ze śmietnika siatki z chlebem
I mówienie Dominice że to zakupy dla niej
no i zostawianie tg na jej wycieraczce .
A potem tej dziwnej dziewczynie walenie
drugą siatką z chlebem w drzwi . ; p
Hahahahah xd .
Wbijanie do księdza na bilard i pimponga .
Gramy jak profesjonaliści a jak inaczej .
Ale i tak święty chlebek na plastiku najlepszy . ; d
Ehee jesteśmy robotnikami i malujemy kościół .
Na koniec jeszcze wjazd do Michała na chate ; *
Wcześniej jeszcze do Natali po jajka,bułki,kisiel,budyń .
I branie mleeka od Michała z chaty . ^^
Haha 'porąbało Cię chłopaku z butelką'
Nie ma to jak wozenie się z butelką lecha . ; p
Dziękuuuuje wam było mega . < 33