Smutne jest to, co się porobiło. Wiem, że bardzo Cię zranilam tym wyjazdem, mam tego świadomość i nie czuje się z tym dobrze. Ogólnie źle się czuje, ale to kwestia mojego wyboru. Przykro mi tylko, że nie potrafiłaś zrozumieć problemów z internetem. Nie mam na to wpływu. Ale zakładam,że wprowadziłam w życie swój plan spotkań towarzyskich i dobrze się bawisz. Zwłaszcza na spotkaniu z Pauliną. Mam nadzieję, że miło Wam się będzie rozmawiało. Kto wie, może odżyje coś między Wami i w końcu będziesz szczęśliwa. Tego Ci życzę.
Mną się nie przejmuj. Mnie już nie ma.