Jesteście żałosne krowy!
I to samo. Ojciec w domu to i nerwy i płacze i kłotnie. Mam dość. Chcę jechać wpizdu na miesiąc!
Ale weekendowo wielki plus.
Piatęk z Karoliną melanż rynek w domu o 11 w południe. Sobota z Madzią Manią Pysią Karoliną itp i koniec imprezy z Agą Romem był szał. Dzięki ej!
Kurwa ja jestem tak brzydka czy tak głupia? :/
Walcie się pajace.
A te akcje z Tobą wykańczają mnie psychicznie :(