Początki są najgorsze... :D
Musze się przyzwyczaić do pisania do siebie : d
To troche idiotyczne
A tak z innej mańki...
Dziś o 13.30 już byłem w domu ;]
Nie lubie szkoły ale poniedziałki akurat mogą być.... lekcje do 12.35 <3
Po powrocie nudy... I nudy dalej...
Przez cały dzień chodzę przymulony...
Żeby się rozładować postanowiłem coś narysować i efekt widzicie wyżej ^^
Brzydkie bo narysowane w jakieś 15 min i nie moim ulu ołówkiem :(
Ale bynajmniej mi teraz lepiej