Kochany Święty Mikołaju.
W tym roku, po raz pierwszy od dawna piszę do Ciebie list. I nie chcę Cię prosić o nowy lakier do paznokci w moim ulubionym kolorze, ani o sukienkę, którą przedwczoraj widziałam w sklepie. Nie chcę też nowej ramki na zdjęcie, odtwarzacza MP4 czy płyty jakiegoś dobrego zespołu. Nie potrzebuję też nowej czapki, kosza słodyczy, czy biletu lotniczego do Chin.
Może nie jestem zbyt grzeczną dziewczynką, ale chyba każdy ma prawo do jakiegoś życzenia. Proszę Cię, spraw bym w tym roku, była po prostu szczęśliwa...