No świetne walentynki (((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((( :
Ile jesteś w stanie dać za to by być na powierzchni,
Ile jesteś w stanie zrobić by bliscy nie odeszli,
Ile jeszcze fałszywych kwestii, kłamstwa, obłudy,
Ile jeszcze złowieszczych wieści w drodze do zguby,
Ile jeszcze minie dni byś zrozumiał swoje błędy,
Ile prawdy w tobie tkwi i czy na niej zjadłeś zęby,
Ile jeszcze zdołasz znieść nieprawdziwych zdań o sobie,
I co niesie z sobą treść i czy prawdy zdołasz dowieść,
Ile jeszcze trudnych chwil, ile jeszcze w życiu piekła,
Ile jeszcze trzeba sił aby przeciwności przetrwać,
Ile jeszcze będziesz chciał byś powiedział że masz nadto,
I jak długo będziesz stał żeby stawić czoła faktom,
Ile jeszcze będzie łez, ile wyprowadzisz ciosów,
Ile nieprawdziwych tez i zarobionego sosu,
Niepotrzebnego patosu, ile jeszcze tego masz,
Ile jeszcze chcesz poświęcić by oślepił Cię twój blask.
Ile jeszcze smutnych prawd które jako pierwszy poznasz,
Ile jeszcze wcieleń masz żeby odbić się od dna,
Aby przyszłość była godna, ile jeszcze z siebie dasz,
Ilu jeszcze ludzi zranisz abyś mógł powiedzieć pas,
Ile razy wciśniesz gaz cudem unikając grobu,
Ile ikry w sobie masz, ilu przez to zyskasz wrogów,
Ile jeszcze musisz dostać abyś podziękował Bogu,
Ile musisz przeżyć rozstań by zabić uczucie głodu,
Ile musisz stracić szans by te jedną wykorzystać,
Ile jeszcze w tobie kłamstw, ile prawdy w twoich myślach,
Na co jeszcze musisz przystać, ile na twych dłoniach krwi,
Ile jeszcze będzie chwil gdy śmierć zapuka do drzwi,
Ile jeszcze będziesz śnił o tym czego mieć nie możesz,
Ile jeszcze będziesz pił by się później czuć najgorzej,
Ile jeszcze będziesz drwił z ułomności i słabości,
Ile musi inny mieć byś mu tego pozazdrościł.