W ostatnich chwilach starego roku pragnę trochę postraszyć ludzi. :)
Podsumowań nie będzie, bo nie ma sensu :D Powiem tylko, że jest dobrze, a nawet powiem więcej - jest bardzo dobrze!
Jutrzejszy wieczór, a nawet noc upłynie w klimatycznej atmosferze, tego jestem pewna. ;D Będą tańce, hulanki, swawola. I motyw przewodni wieczoru według mojego Szwagra jest zupełnie inny niż ten przyjęty przez ogół. Zakupiliśmy dziś alkohol, już mnie kac męczy jak sobie pomyślę o tym zakupie ;) Mamy zatrudnionego dzielnego kierownika, a raczej kierowczynię, która mam nadzieję nie dopełni rozpoczętej przeze mnie misji rozwalania samochodu. :) :* I z tego miejsca pragnę pozdrowić 3 najbliższe mi ostatnio osoby: mojego jedynego Chłopca, moją najwspanialszą Siostrę i najlepszego Szwagra.
Swoją drogą, nie zapłaciłam rachunku za telefon, ani mandatu... Hm ;) Jeśli chodzi o telefon to mogą mi nastukać, bo mam w tym momencie MixEra haha :) A o mandat to się raczej nie martwię.
A oto motyw przewodni jutrzejszej nocy wg mego szwagra:
http://www.youtube.com/watch?v=lQlIhraqL7o
bujające. :)
pozdro Szwagier :)