Następnego dnia w szkole aż chuczało od plotek,Ewka zadbała o to żeby każdy wiedział co sie zdarzyło w centrum handolowym,
Kinga,przeszła rzez korytarz z kapturem na głowie inaczej niż to sobie ustalała że wejdzie pewnym krokiem a tymczasem uciekała jak mysz po kątach
Ktoś krzyknął
-Ej chowajcie kase bo złodziejke mamy w szkole
Wszyscy sie zaczeli śmiać,Kinga uciekła ze szkoły ...
-to jeszcze nie koniec-powiedziała sama do siebie