czerwone pola...

takie uschłe drzewo... przypomina mi się Krwawe Wrzosowisko... z Diablo II xD wybaczcie, ale mam pierdolca na punkcie tej gry :) eh, eh, eh... cały czas tylko wzdycham. zapominam i głeboko przemyślam. czy dobrą decyzję podjęłam? okazuje się że nie. bo teraz otrzymuje tego rezultaty... muszę zacząć działac. bo tyle planów na przyszłość a zero ambicji dążenia do tego. czym to jest spowodowane? chyba się domyślam... poniedziałek - mile spędzony czas z Rymcią :) nie wiedziałam że tyle czasu można spędzić nad piciem gorącej czekolady. zresztą bardzo pysznej ^^ wtorek i środa - badania, badania, badania... chora jestem. nie wiem jeszcze na co ale jestem... kiedy to się skończy? [i]Spalone w ogniu skrzydła ich Z Czerwonych Pól dobiega krzyk Skąpane są dziś w morzu krwi Synowie, córki ludzkich krzywd[/i] Horda - Dzieci czerwonych pól Czerwone Pola? Dzieci Czerwonych Pól? Zdaje się że czasem czuję się jak dziecko z Czerwonego Pola... a chemia...? to istny masochizm umysłowy...