moje cudeńko kochane i urocze ^^
czasem myślę że tylko te istoty mnie rozumieją. kiedy mruczą mi do ucha i kiedy wtulam się w ich delikatną sierść czuję się tak jak bym była w innym świecie.
bo ja mam swój świat. jak perfidna schizofreniczka.
coś spiepszyłam. jak zwykle.
znudziłam się życiem. zamknę się w pudle koloru zielonego. w swoim małym urojonym świecie. w końcu zielony to kolor nadziei, nie?
chyba...
co zrobić żeby uciec i zapomnieć?
chyba tylko jedno.
wszystko bez ładu i składu.
"Mój głos jest słaby
proszę o wzmocnienie nagłośnień."